„Płynie gronicka brać”

Weekend to świetny czas na to, by zadbać o kondycję, zdrowie i figurę. Zachęca do tego świetna pogoda i fakt, że mamy wówczas więcej czasu. Warto poświęcić chwilę na znalezienie takiej dyscypliny sportu, która uprzyjemni czas i pochłonie bez reszty. Tak też było w naszym przypadku. Kobiety z Gronit po nordic walking i tai chi poszukiwały inspiracji do aktywnego spędzenia czasu i tak zrodził się pomysł I Gronickiego Rodzinnego Spływu Kajakowego. 20 września, wraz z rodzinami, pełne zapału i w dobrych humorach spotkałyśmy się w Rusi. Po dotarciu wszystkich uczestników, ustaleniu zasad spływu, podziału na pary i zwodowaniu kajaków wyruszyliśmy trasą RUŚ – OLSZTYN Zamek (około 14 km) .Nad bezpieczeństwem uczestników czuwał mieszkaniec Gronit Pan Maciej Grzemski –ratownik WOPRu. Wszyscy ochoczo chwycili za wiosła i dali się ponieść leniwemu nurtowi rzeki Łyny. Pogoda dopisała, słoneczko przygrzewało, a przyroda odsłaniała swe tajniki. Obserwowaliśmy szuwarowe zakątki, podmyte drzewa, które czasami tworzyły malowniczą bramę oraz stadko kaczek i łabędzie wypływające nam na spotkanie. W połowie trasy obok mostu przy ul. Kalinowskiego zrobiliśmy przerwę na odpoczynek, posilenie się zabranym prowiantem oraz sąsiedzkie pogaduszki. Druga część trasy przebiegła równie miło i sympatycznie. Dopiero po dopłynięciu do Zamku w Olsztynie aura spłatała nam psikusa i pokropiła solidnym deszczem. Nie zraziło nas to i z uśmiechami na twarzy wróciliśmy do Gronit, gdzie czekało na nas ognisko, pieczenie kiełbasek, ziemniaków z boczkiem oraz inne specjały przygotowane przez nasze gospodynie. To był super dzień i z pewnością wart powtórzenia. A więc już niedługo wiosło w dłoń i ruszamy na trasę.

Anna Wadas

Cykl spotkań pn. „Kobiety ozdobą Gronit” realizowany jest przez Stowarzyszenie GARIAN w ramach zadania publicznego "Gronity 2015 – aktywnie i kreatywnie", dofinansowanego z budżetu gminy Gietrzwałd.